sobota, 15 grudnia 2012

Agnieszka Nowak Agness


 
 
 
1.Od czego zaczęła się Twoja przygoda z tańcem ?

Agness:Hmm, muszę przyznać ze było to bardzo dawno, wiec średnio już to pamietam. Wiem, ze miałam 7 lat i mama zaprowadziła mnie na zajęcia taneczne w moim rodzinnym mieście Bolesławcu. Bardzo chciała żebym robiła coś dziewczęcego, bo choć cieżko w to uwierzyć dziś, byłam totalna chłopczycą! Zajęcia to był tak zwany taniec nowoczesny. Gdzie głownie tanczylo się tak naprawdę disco. W tym samym ośrodku kultury, spedzilam 8 lat. A moja " kariera" nabrała rozpędu, po przeprowadzce do Wrocławia...

2.Czy oprócz tańca masz jeszcze jakieś inne zainteresowania ?


Agness:Tak, jak sama wiesz, jestem blogerką. A co za tym idzie, dokumentują istotne momenty w swoim życiu, blog to tak naprawdę cały mój sposób życia i patrzenia na ludzi. Wiec mam dużo sesji zdjeciowych, by się nimi dzielić z moimi czytelnikami, pisze co aktualnie gra mi w duszy. Często dziele się muzyka, inspiracjami. Blog dziś to bardzo szeroko pojęte zajęcie. Dobrze i regularnie prowadzony może stać się praca.


3.Ile czasu dziennie poświęcasz tańcu ? Uczęszczasz na zajęcia, warsztaty taneczne czy jest też tak,  że uczysz się sama od siebie?

Agness:Dziś nie wyglada to już w ten sposób. Kiedyś tygodniowo spedzalam 30 godzin na sali trenujac wszystkie możliwe style. Jednak tancerz profesjonalny pracuje inaczej, kiedy mam pokaz i projekt - dzwonią ja przychodze i robię, to moja praca i wymagany jest tu profesjonalizm. Prowadzę zajęcia, sama na nie uczęszczam, jeżdżę na warsztaty i co roku szkole się na najlepszych obozach z choreografami ze Stanów Zjednoczonych. Ale żeby moc sobie na to pozwolić, spedzalam na treningach każda wolna chwile!


4.Czy to z tańcem wiążą się Twoje plany na przyszłość ?

Agness:Chyba aktualnie jestem w takim miejscu w swoim życiu, ze nie do końca wiem... Muszę zdecydować co dalej.   Muszę tez mieć coś innego w rękawie bo to nie jest zawód na całe życie, niestety :) Wystarczy kontuzja i po latach Twojej pracy. Tylko nie bardzo potrafię wyobrazić sobie siebie sama w czym kolwiek innym. Uwierzcie mi, kocham to z całego serca! Nie jestem w stanie Ci teraz odpowiedz, ale jeśli byłaby taka możliwość, żeby to taniec dawał mi pieniążki, to nie mogłabym sobie wyobrazić lepszej przyszłości!
5.Brałaś udział w programach tanecznych takich jak "You can dance" ? Jeśli nie, to czy masz zamiar wziąć ?

Agness:Tak byłam na castingach. Niestety ten program z tańcem ma coraz mniej wspólnego. Jak ja to mówię, to program rozrywkowy o tematyce tanecznej. Wszyscy wiemy, ze trzeba przed kamera podzielić się swoją życiowa historia... A ja choć było mi cieżko nie mam ochoty opowiadać tego przed milionami telewidzów ze łzami w oczach. Jednak wielu moich znajomych po tym programie rozwijało skrzydła. Myśle ze pojawie się na castingach, zawsze trzeba dawać sobie szanse, nikt no naszych drzwi sam nie zapuka ;) Ale nie mówię tak i nie mówię nie. Zobaczymy.
6.Jakie jest Twoje największe marzenie? 

Agness:Moim największym marzeniem jest wyjechać na minimum miesiąc do Los Angeles, żeby szkolić się tam na miejscu od najlepszych. Niestety taka przyjemność to koszt rzędu 10 000 zł. Na co niestety aktualnie mnie nie stać. Ale wierze w to mocno i wiem ze je spełnie. A oprócz tego praca z artystami, koncerty, bo to właśnie to daje nam najwiecej energii i pozwala poczuć ze żyjemy!

7.W czasach gdy Honorata Skarbek nie była jeszcze aż tak popularna, tańczyłaś u jej boku. Czy dalej utrzymujecie ze sobą kontakt ? Jakie są między Wami relacje ?


Agness:Czy ja wiem, czy nie była aż tak popularna... Z Honorata znam się już kilka lat, jest moja serdeczna przyjaciółka i zawsze mogę na nią liczyć. Spotykamy się, dzwonimy i piszemy, choć nie zawsze dokumentujemy to notka na blogu hehe :) Zwyczajnie mamy dokładnie to samo podejście do życia i nie ważne czy nie widzę jej miesiąc czy trzy, zawsze dogadujemy się idealnie. Poznalysmy się kiedy ja jeszcze mieszkałam w Bolesławcu a ona w Zgorzelcu jako dziewczyny z wielkimi marzeniami. Jak widać nie ma rzeczy nie możliwych i to napewno umocnilo ta więź miedzy nami.

8.Masz swoich idoli, ludzi którymi się inspirujesz ?

Agness:Oczywiście! Czerpie inspiracje z ludzi, myśli, muzyki, wydarzeń w moim życiu. Zachwycam się tak ogromna ilością ludzi ze mogłabym wymieniac do rana. Ale głownie są to tacy choreografowie jak Tony Tzar, Laura Edwards, Shoun Evaristo, Candance Brown, Jian, Johny Erazm.... :)

9.Jakie jest Twoje największe osiągnięcie do tej pory ?


Agness:Hmm, nigdy nie wiem co tu odpowiedzieć. Miałam okazje pracować z Dodą, jak i na imprezach dotyczących Euro 2012, tanczylam we wspaniałych spektaklach jak i występować w klipach. Ale to tylko praca, cudowna praca która umożliwia mi poznawanie ludzi, których kiedyś mogłam oglądać tylko w telewizji. Ja jako swoje największe osiągnięcie uznaje to, ze się nie poddalam. Wszyscy mówili mi ze to się nie uda, ze jestem za słaba. Jednak mój upór się opłacił. Cieszę się ze spotkałam odpowiednich ludzi w swoim życiu, ze mogę uczyć się od najlepszych jak i przekazywać ta wiedzę dalej. Cieszę się ze nada to kocham, ze to nie mija...

10.Jakie jest Twoje ulubione motto ?

Agness:YOLO - you only live once - żyjesz tylko raz
Don't count the days, make the days count - nie licz dni, spraw by dni się liczyły 
Never say Never - nigdy nie mów nigdy

Jest ich trochę :)
11.Jaką radę dałabyś osobom, które chciałyby osiągnąć sukces w tańcu ?

Agness:Praca, praca, praca i chyba jeszcze raz praca. Bardzo ciężki zawód, w którym bez serca sobie nikt nie poradzi bo nie wytrzyma. Otwarta głowa, na ludzi i muzykę i wiara w siebie. Charyzma to cech bez której zginiecie w tłumie, wiec nie bójcie się wystąpić przed szereg kiedy tylko nadarzy się do tego okazja. Aaa i cierpliwość, tu nic nie przychodzi szybko i łatwo, ale uwierzcie mi - warto! ;)

3 komentarze:

  1. świetnie , mam motywację aby zaczynać moje marzenia z tańcem ! : 3

    OdpowiedzUsuń
  2. ale super wywiad :)
    Zapraszam http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń